Na początku chciałbym ogromnie podziękować za wszystko co było, jest i będzie. Ogromną wdzięczność chciałbym także wyrazić dla Wszystkich, których dane mi było spotkać i dla tych, którzy dzięki swojej otwartość na nowe możliwości wybrali sesje i warsztaty, które miałem przyjemność prowadzić.

Jak by to było z ogromną wdzięcznością żegnać i witać wszystko? Jak by to było gdyby naszą pierwszą reakcją na to co ma się stać była przeogromnie przestrzenna wdzięczność? Jak by to było gdyby nasze ciała i my poprzez nasze ciała pozwalali sobie otrzymywać wszystko z radością, łatwością i wdzięcznością?

Wszystko co było jest i będzie jest kreacją, zaproszeniem, wyborem, a najpiękniejszym podarunkiem jakim możemy być dla siebie jest honorowanie, uznanie i otrzymanie tego co kreowaliśmy, wybieraliśmy i zapraszaliśmy bez względu na formę jaką to przyjęło.

Wdzięczność dla mnie obejmuje każdy z tych aspektów, zawiera w sobie, uznanie i honorowanie siebie i tego co zapraszaliśmy i urzeczywistnialiśmy bez względu na, to w jakiej formie pojawiło się to w naszej przestrzeni, a do tego wdzięczność pozwala wyjść z każdej przestrzeni osądu. Jak może być jeszcze lepiej?

Jaką energią, jaką przestrzenią, jaką świadomością, jaką mocą, jakimi możliwościami i jakim wyborem możemy być my i nasze ciała, aby kreować generować, urzeczywistniać i akumulować wdzięczność w nas, w naszych ciałach i w przestrzeniach naszych aktywności teraz i w przyszłości?

Co nowego jest dziś możliwe z wdzięcznością? Co nowego jest możliwe w 2023 z wdzięcznością?

Z wdzięcznością

Marcin