Jak by to było gdyby na świecie istniał zawód – Ułatwiacz Bycia i Życia na tej Przepięknej Planecie? Pomysł uławiana sobie życia i podarowywania każdemu, kto tylko ma ochotę i ciekawość poprzebywania w takiej przestrzeni, towarzyszy mi na co dzień. Moja ciekawość tego jak może być jeszcze łatwiej i jeszcze radośniej otwiera dla mnie każdego dnia jakąś nową przestrzeń energetyczną, podarowuje co chwila nową zabawę energetyczną i pozwala powoływać do życia idee, przestrzenie, spotkania i zabiegi energetyczne, które dają dostęp do przestrzeni łatwości i ułatwiania.
Ta zabawa w ciekawość łatwości, od początku roku pokazuje mi się nową przestrzenią wibracyjną, którą nazwałem Symfonią Wdzięczności.
Jako pierwsza wyskoczyła Symfonia Wdzięczności – Ziemia
Nie opowiadała za dużo osobie, poza prośbą „Rób mnie, bądź mną, podążaj za energią o którą prosi Cię Ziemia”. Zgodnie z jej prośbą jak tylko pojawi się przestrzeń, prośba, sygnał z zewnątrz i ciekawość, pozwalam sobie na przywołanie tej przestrzeni i będąc w pełnej obecności z energią Ziemi i daję się prowadzić… Jak by to było dać się poprowadzić energii Ziemi? Jak by to to było podążać za energią Ziemi z łatwością i radością?
Jako druga pojawiła się Symfonia Możliwości – Energia Matki Drzew
Czy zastanawiałeś/aś się kiedyś czym jest Energia Matki Drzew? Ja nigdy, dopóki nie usłyszałem o drzewach Matkach innych drzew… Czym jest dla lasu taka energia? Czym jest dla Planety taka energia? To zadziwiające jak wiele niezwykłości jest wokół nas, których nie postrzegamy, dopóki nie zaczniemy być ciekawi innych możliwości? Kiedy zaczynam być ciekawy, prawdziwie zainteresowany czymś nowym, otwarciem nowej przestrzeni, nowych możliwości… informację zaczynają płynąć naprawdę szybko, pokazując Ci dostęp do kolejnych, kolejnych, kolejnych możliwości. Jaką łączność możesz mieć z tym wszystkim czego nie pozwalałeś sobie dotychczas postrzec i otrzymać i korzystać z niej, będąc Energią Matki Drzew? Jak by to było widzieć, wiedzieć, i otrzymywać świadomość, do której nie miałeś wcześniej dostępu i stać się obecnością ze wszystkim? Jak by to było skorzystać z tego potencjału Siebie?
W kolejnej odsłonie pojawiła się Symfonia Wdzięczności – Ekspansja Możliwości
Jak by to było mieć poczucie nieustannej włączonej obecności i pragnienia więcej? Co dalej co więcej co jeszcze jest możliwe? Co za tym jest możliwe i co zupełnie nowego jest możliwe, co jest możliwe za tą przestrzenią i co jest możliwe dalej… Jak by to było być nieskończonym potencjałem otwierania możliwości, dla Siebie, swojego ciała, swojego życia, swojej przyszłości? Jak by to było otwierać przestrzenie innych rzeczywistości? Jak by to było być za bardzo ciekawym tego co jeszcze jest możliwe i podróżować dalej, dalej i dalej … możliwości nie kończą się nigdy, to czasem my wyłączamy ciekawość…
A wczoraj zapukała Symfonia Wdzięczności – #cieszęsiężejesteśnatejplanecie
Jak by to było gdyby wszystko co jest w twojej przestrzeni było witane energią #cieszęsiężejesteśnatejplanecie? Jak by to było zapraszać ludzi do takiej przestrzeni? Jak by to było zapraszać siebie do takiej przestrzeni? Jak by to było gdyby opadły wszystkie energetyczne bariery osądu i separacji i pojawiła się w tobie przestrzeń obecności i otrzymywania od wszystkiego #cieszęsiężejesteśnatejplanecie?
Jeśli masz ochotę zanurzyć się w jednej z tych przestrzeni energetycznych zapraszam serdecznie. Najłatwiej z tych sesji skorzystać w Rybniku – spotkanie trwa około 90-120 minut. Jak by to było pozwolić sobie na kąpiel energetyczna w jednej z tych przestrzeni?
Zapraszam z wdzięcznością
Marcin Marcinkowski #cieszęsiężejesteśnatejplanecie
Ps. Ciekawe jakie jeszcze nowe symfonie wdzięczności pojawią się w najbliższym czasie? Jak by to było być jeszcze bardziej otwartym na wspaniałości, której są dostępne dla Ciebie?
